środa, 14 października 2015

OPOWIADANIE O KSIĘŻNICZCE SZUKAJĄCEJ SZCZĘŚCIA

Śpiąca Królewna zapadła w 3 miesięczny sen,
przez pewnego księcia.
Księcia, który w brew wszystkiemu wydawał się być idealnym. Obiecywał, że nigdy jej nie opuści,
choćby bycie przy niej miało go wykończyć.
Że będzie tym jedynym, który wytrzyma z humorzastą księżniczką. Mówił jej codziennie przed snem jak bardzo ją kocha,
jeżeli był daleko wysyłał listy codziennie rano by wieczorem,
gdy ona będzie zasypiać mogła odczytać i wyobrazić sobie to,
że on leży obok niej.
Co dzień zapisywał tam swe najskrytsze pragnienia,
opisywał, że tulił by ją, całował, głaskał.
Wszystko czego by sobie zażyczyła.
Spełniłby jej wszystkie marzenia gdyby nie odległość,
która niszczyła ich nadzieje na spotkanie.
Z każdym dniem chcieli więcej, lecz nie mogli tego uzyskać spotkać się, choćby na sekund kilka,
by wymienić pocałunek.
Nie mieli możliwości na spotkanie.
Dzieliło ich kilka wiosen.
Tak dokładnie 3 wiosny, lato i pół jesieni.
Ich lata w porównaniu do odległości były znikomą różnicą. Odległość liczyła 3 góry, 2 lasy, 5 stawów i morze.
Zima uniemożliwiła wyprawę.
Nikt nie przetrwał by podróży.
Ona przestała wychodzić ze swej wieży pogrążona w smutku,
że coraz mniej listów do niej przychodzi
i są coraz mniej kolorowe.
Coraz bardziej tracą swą barwę,
aż pewnego dnia żaden nie dociera.
Wiedziała, że nie tylko jej stan się pogarsza,
lecz jego też, że przestał marzyć.
Nie pisał już o wspólnych planach,
lecz o tym ze ona wszystko zniszczyła.
Nie wiedział, że dla niej nie jest tylko przyjacielem.
Wiedziała, że coś jest nie tak.
Domyślała się, że nie jest jedyna,
że pojawił się ktoś ważniejszy od niej.
Pisała do niego listy na długość wielką.
Martwiła się o jego stan, gdyż mówił,
że już nie daje rady.
Całymi dniami przepełnia go pustka,
która sprawia mu straszny ból, przynajmniej jej tak mówił.
Ona starała się go pocieszyć, pomóc jak tylko może.
Sama przez to traciła siły,
gdyż z każdym dniem coraz bardziej ją ranił,
zwalał wszystko na nią.
A ona pomimo tego go wspierała i nie chciała odpuścić. Maksymalnie ją od siebie oddalił.
Mówił, że lepiej będzie to zakończyć.
Zostawił po sobie ruinę.
Straciła przez niego chęć do życia,
przestała wierzyć w szczęście.
Zanim poczuła do niego coś więcej niż przyjaźń,
on przyjechał do jej królestwa,
bo musiał załatwić tam kilka ważnych spraw.
Chciał ją ujrzeć, porozmawiać z nią, przytulić. Lecz ona nie miała na to odwagi. Rozczarowany wrócił do swego zamku.
Ona jest bardzo nie ufna,

a gdy już komuś zaufa i jest w stanie zrobić dla tej osoby wszystko, to ta osoba się poddaje i odchodzi,
bo nie wietrzy, że księżniczka mogła się zmienić.
On nie wiedział o jej uczuciach.
Cały czas gdy nachodził ją smutek pisała mu by ją zostawił,
że to nie ma sensu, przecież nigdy i tak się nie zobaczą,
że powinien odnaleźć sobie kogoś w swym królestwie,
albo przynajmniej tylko za jedną górą.
W między czasie spotkała się kilka razy ze swym byłym Księciem z wymarzonej bajki, lecz nadal nie potrafiła mu powiedzieć o swych uczuciach,
nawet rozmawiać z nim nie umiała.
Gdy on ją przytulił nie potrafiła odwzajemnić uścisku.
Tak bardzo jej zawsze zależy na kimś, że boi się,
że uczyni coś złego i urazi tą osobę.
Sama od wielu lat cierpi,

więc nie chce by inni odczuwali to samo. Pewnego dnia gdy wysłała swego Giermka,
by poszedł do niego aby umówić jej z nim spotkanie, książę stwierdził, że najbliższe 2 niedziele ma zajęte. Księżniczkę trochę to zabolało, ale stwierdziła,
że po tych dniach znajdzie trochę dla niej czasu. Tak się nie stało.
Nie widzieli się miesiąc, aż do jej urodzin.
Tego dnia ona zaczęła się przy nim otwierać,

ale już było za późno.
Było to ich ostatnie spotkanie.
Po dwóch miesiącach znów spróbowała,
lecz on nadal nie miał dla niej czasu.
Nie odpuszczała.
Pewnego dnia przysłał jej długi list w którym napisał,
że nie chce już próbować nawet normalnie rozmawiać,
że ona na pewno się nie zmieniła, zawsze jest tak samo.
On dał jej już wcześniej szanse którą zmarnowała.
Tym razem już jej nie dał.
Tego samego wieczoru, gdy ze swą rodziną spędzała wigilie siedząc przy stole nagle usłyszała głos giermka który krzyczał,

że przybył drugi list.
Ten list był od księcia zza 3 gór,2 lasów, 5 stawów i morza.
Otworzyła go pełna nadziei,
że przynajmniej on poprawi jej nastrój.
Lecz okazało się inaczej.
Napisał, że nie daje już z nią rady, doprowadza go do wielkiego smutku,

już nie marzy, czuje się bezsilny, i ogólnie już nic nie ma dla niego sensu.
Chce to zakończyć raz na zawsze.
Ona napisała mu, że już nigdy nie będzie mówiła,
że to wszystko nie ma sensu, że więcej siebie nie skrzywdzi. Tego wieczoru napisała dwa długie listy, by nie utracić

wymarzonego Przyjaciela oraz ukochanego Księcia. Oni nie chcieli dać jej szansy.
Ona straciła sens życia oraz wiarę w to,
że może być kiedyś szczęśliwa.

Od 3 niedziel nie mogła niczego przełknąć, z trudem zjadała cokolwiek.

Nie wychodziła ze swej komnaty całe dnie spędzała na rozpaczy i rozmyślaniu co mogła zrobić inaczej.
Była zła na siebie, że znowu coś zniszczyła,
zmarnowała szanse na szczęście.
W dniu Bożego Narodzenia wcześniej wyszła z kolacji i poszła do komnaty. Napisała list do swej umiłowanej Przyjaciółki z którą po chwili się spotkała. Wybrały się w podróż na drugi koniec miasteczka.
Zrobiła to dlatego, żeby przynajmniej przez chwile nie czuć bólu.
Gdyby nie to spotkanie mogło by już jej z nami nie być.
Kilka dni później nastąpił Sylwester.
Księżniczka siedziała w swej komnacie rysując oraz malując dzieła pełne cierpienia. Przed tygodniem zaczęła również pisać.
Pisać opowiadania, które przyprawiały ludzi o dreszcze.
Szczególnie jej bliskich, którzy nie mieli odwagi jej pomóc.
Dwa kwadranse po północy na jej przedramieniu pojawiły się rany.
Były głębsze od przednich.
Wysączyło się z nich dużo krwi.
Ból psychiczny był tak silny,

że ten fizyczny był nieodczuwalny.
Do tej pory i tak miała już kilkadziesiąt blizn,
lecz nie były tak widoczne jak te które teraz pozostaną.
Będą na jej ręku do końca jej smutnego życia.
Później przestałą o nich walczyć.
Zaczęła przepełniać ją wielka pustka,
która już nawet nie sprawiała jej bólu.
Piątego dnia stycznia zaczęła pojawiać się delikatna nadzieja. Powoli zaczynała wracać do stanu sprzed ponad 2 miesięcy.
Znów mogła się uczyć, jej umysł chłoną wiedzę tonami.
Wszystko czego się podejmowała zaczynało wychodzić. Psycholog ani psychiatra już nie jest jej potrzebny.
Lecz przydał by się jej przyjaciel.
Taki prawdziwy, który jej nie opuści, będzie ją rozumiał i wspierał. Jakiś książę pewnego dnia też przybędzie
i ona znów się w kimś bezgranicznie zadłuży ,
ale może tym razem jej nie skrzywdzi,
a ona zacznie ufać i być otwartą.
Bez depresyjnych stanów i rozmyślaniu o śmierci.
Może kiedyś znajdzie księcia z bajki,
wygląd jest nie ważny lecz wnętrze.
Może wszystko się ułoży....
Może..........

HISTORIA O MAŁEJ DEPRESYJNEJ KRÓLEWNIE, KTÓRA NIE POTRAFIŁA MÓWIĆ O SWOICH UCZUCIACH I BAŁA SIĘ KOGOŚ STRACIĆ.
21-22.01.2015






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tagi

anoreksja (181) sadprincess (133) instagram (121) fb (117) bulimia (115) depresja (114) proana (104) aspołeczność (98) gg (98) autodestrukcja (96) wiersze (96) BLOG (84) tumblr (78) ANA (73) FILOZOFIA (66) poezja (66) 2016 (64) fitness (64) samookaleczanie (62) YOUTUBE (61) grunge (59) psychologia (58) samobójstwo (57) sad (51) SWPS (39) Dieta (38) dzień dobry (37) psychiatryczny (37) MIŁOŚĆ (36) psychiatryk (36) samotność (34) DOBRANOC (33) fit (31) smutek (29) moje (28) nadzieja (25) sport (23) siłownia (21) ZABURZENIA ODŻYWIENIA (19) JESIEŃ (18) pomocy (17) HAPPYSAD (16) yt (16) SIŁA (15) bez znieczulenia (15) KSIĘŻNICZKA (14) rock (14) WARSZAWA (13) mam dość (13) WALCZ (12) poranek (12) GLANY (11) szkoła (11) BIAŁKO (10) diet (10) BIESZCZADY (9) MASA (9) MUZYKA (9) korporacja (9) omlet (9) urodziny (9) KAWALEC (8) NIENAWIDZE (8) QUAK MIŁOŚĆ (8) koncert (8) październik (8) przyjaźń (8) suplementy (8) śniadanie (8) EMPATYCZNA (7) FITFESTIWAL (7) USTRZYKI (7) ahs (7) punk (7) zdrowo (7) DEKADY (6) KONIEC (6) OSOBOWOŚĆ (6) Optymizm (6) american horror story (6) film bajka (6) pora wstawać (6) wiersza (6) dół (5) proteiny (5) zamieć (5) COMA (4) FIGHT CLUB (4) FITNESSCLUB (4) NOC (4) OGRODNIK (4) QUAK dyktator MIŁOŚĆ (4) birthday (4) ALTERNATYWNA (3) MIĘŚNIE (3) OCEAN (3) POLSKI PUNK (3) POWÓDZ (3) ROŚLINY (3) RUGOCKI (3) capri (3) pink (3) I (2) JAKBY NIE BYŁO JUTRA (2) KARMELOVE (2) KUBA KAWALEC (2) PERFECT (2) PIDŻAMA PORNO (2) POLSKI ROCK (2) POTĘPIENI (2) cda (2) piękna i bestia (2) styczeń (2) ŚWIATA (2) CHUCK (1) DAM (1) GRABAŻ (1) HASIOK (1) INSTAGRA (1) KSIĄŻKI (1) KULT (1) MACELINA (1) NA DOBRANOC (1) NOWY ROK (1) PALAHNIUK (1) PIOTR (1) PODZIEMNY KRĄG (1) POLSKA (1) POZNAŃ (1) RADĘ (1) nirvana (1) paladium (1) stodola (1) ŁYDKA (1)