"MOJE PRYWATNE, W艁ASNO艢CIOWE 呕YCIE"
WST臉P
Chyba powinnam wam si臋 na pocz膮tku przedstawi膰.
Wi臋c jestem Kinga, w tym roku rozpoczn臋 17 rok 偶ycia. Co prawda ostatni rok nie powinien si臋 liczy膰, bo wtedy nie 偶y艂am. Mo偶na to bardziej okre艣li膰 jako wegetacj臋. Ale o tym opowiem wam p贸藕niej. 21 lutego 2016 roku wysz艂am ze swojej klatki. Wewn臋trznego wi臋zienia. Chocia偶 my艣la艂am, 偶e ju偶 nigdy si臋 z niego nie uwolni臋 i pozostan臋 w tej mrocznej klitce ju偶 na zawsze. Moim wybawieniem okaza艂a si臋 to, co mo偶na dowie艣膰 przez pryzmat ludzkiego umys艂u, wiedzy popartej solidnymi faktami. Spr贸buje wam to troch臋 przybli偶y膰, przedstawi膰 obrazowo. Wyobra藕cie sobie wielk膮 budowle, kt贸ra wznosi si臋 na kilku marmurowych kolumnach. Je偶eli jedna ulega uszkodzeniu, to ca艂y budynek jest zagro偶ony zawaleniem. Dla mnie nie istniej膮 budowle, kt贸re bez silnych fundament贸w, oraz opornych kolumn, b膮d藕 艣cian, b臋d膮 w stanie swoj膮 prezentacj膮 zach臋ci膰 mnie w zag艂臋bienie si臋 w ich otch艂a艅. Kiedy艣 wchodzi艂am do wszystkich budynk贸w, kt贸re potrzebowa艂y chocia偶 lekkiej renowacji. Teraz ju偶 nie staram si臋 naprawia膰 wszystkich, lecz staram si臋 naprawi膰 moj膮. Bez ludzkiej, solidnej pracy, 偶adna budowla nie b臋dzie trwa艂膮 konstrukcj膮. W ich r臋kach powierzony jest los nawet najmniejszego domu. Im wi臋cej specjalist贸w w dziedzinie budowlanej b臋dzie pracowa膰 nie solidnie, to coraz mniej os贸b, b臋dzie zwiedza膰 i podziwia膰 ich dzie艂o, gdy偶 ich poczucie bezpiecze艅stwa si臋 ulotni wraz z przekroczeniem progu. Wi臋kszo艣膰 ludzi zatrzyma si臋 przed takimi fortecami i jedynie zacznie snu膰 domys艂y co mo偶e kry膰 jej wn臋trze.
Zapewne pojawi艂 si臋 w was promyk ciekawo艣ci. I zadajecie sobie pytanie "Czym by艂o jej wi臋zienie? I czym s膮 te budowle?". Postaram si臋 wam zaprezentowa膰 jak to wszystko wygl膮da艂o. Jaka panowa艂a tam atmosfera.
Czekam na wiadomo艣ci czy ta wersja jest lepsza od poprzedniej
MI艁EGO DNIA, Z BUDOWLAMI O GRUBYCH MURACH
Brak komentarzy:
Prze艣lij komentarz