Chwila po chwili
nasz czas przemija.
Dzi艣 p臋dzi z szybko艣ci膮 wielk膮.
Nie tkni臋ta przez spok贸j.
Pop臋dzana przez system.
Pop臋dzana przez ludzi.
Gna bezlito艣nie
w艣r贸d brudnych ulic.
Zainteresowa艅 mam wiele,
chce je wci膮偶 rozwija膰.
Lecz brakuje mi czasu,
bo on tak szybko up艂ywa.
Dzie艅 si臋 skrada.
Godziny gdzie艣 p臋dz膮,
sekundy uciekaj膮.
Do nocy stulecia.
Jeszcze ze sto lat
przyda艂o by si臋 chyba.
Aby zrobi膰 troch臋 wi臋cej,
lub na chwil臋 si臋 zatrzyma膰.
Brak komentarzy:
Prze艣lij komentarz